poniedziałek, 8 września 2008


W kulturze, w tradycji europejskiej porozumienie oznaczało najczęściej zgodność człowieka z człowiekiem, jednostki z jednostką. Chodziło tu o kontakt, o komunikację dwóch indywiduów - wszystko, co się między nimi działo, było arcyważne, doniosłe.

W kulturach pozaeuropejskich jest inaczej. Nie miały one epoki odrodzenia, która wyzwoliła i wyodrębniła jednostkę. Jednostka pozostaje tam tylko cząstką, ogniwem, składnikiem wspólnoty, kimś, kto poza obrębem tej ostatniej nie istnieje. Porozumienie w tym wypadku to kontakt, komunikacja między społecznościami, między zbiorowościami, reprezentującymi różne kultury.


Mistrz Kapuściński.

Brak komentarzy: